Trzech nastolatków w szpitalu po dachowaniu w Brunarach. 18-latek stracił panowanie nad volkswagenem
W nocy we wtorek, 6 czerwca w Brunarach (powiat gorlicki) dachował osobowy volkswagen prowadzony przez 18-letniego kierowcę. Asp. szt. Gustaw Janas, rzecznik prasowy KPP Gorlice przekazał "Super Expressowi", że przyczyną zdarzenia była utrata panowania nad pojazdem na łuku drogi. Auto wypadło z jezdni i dachowało w przydrożnym rowie. Oprócz kierowcy pochodzącego z gminy Łużna, samochodem przemieszczało się jeszcze trzech młodych podróżnych. Poszkodowane zostały trzy osoby, oprócz 18-letniego kierowcy ucierpieli również pasażerowie w wieku 16 i 19 lat, którzy trafili do szpitala. Niestety odniesione przez nich obrażenia są ciężkie i skutkują rozstrojem zdrowia na czas dłuższy niż 7 dni.
Na miejscu wypadku oględziny prowadzili policjanci. Wszczęli oni postępowanie, w trakcie którego ustalają szczegółowy przebieg koszmarnego zdarzenia. Wiadomo, że kierujący volkswagenem 18-latek był trzeźwy. Poniżej zdjęcia z dachowania auta w Brunarach.
Polecany artykuł: