Naćpany kierowca zatrzymany z dwiema torbami marihuany
Do zatrzymania 33-latka doszło w niedzielę (14 marca) na ulicy Słowackiego w Tarnowie. W prowadzonym przez mężczyznę fiacie panda policjanci znaleźli dwie foliowe torby, w których łącznie znajdował się prawie kilogram marihuany. Narkotyki były ukryte w bagażniku. Podejrzenia mundurowych wzbudziło zachowanie zatrzymanego tarnowianina, dlatego postanowili go przebadać narkotestem. Urządzenie wskazało, że 33-latek znajduje się pod wpływem środków odurzających. W związku z tym trafił do policyjnego aresztu, a zarzuty usłyszał dopiero po dojściu do siebie.
PRZECZYTAJ: Rok koronawirusa w Tarnowie. Bilans jest TRAGICZNY. Ponad 100 zgonów
Prokurator przedstawił mu zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających oraz kierowania samochodem pod ich wpływem. Grozi mu kara do dziesięciu lat więzienia. 33-latek został objęty policyjnym dozorem, zakazem opuszczania kraju połączonym z zatrzymaniem paszportu i poręczeniem majątkowym.