Pierwszą oznaką ochłodzenia są mroźne poranki. Choć w trakcie dnia, szczególnie podczas słonecznej pogody termometry wskazują dodatnie temperatury, to po zmroku robi się zdecydowanie zimniej. Wygląda na to, że wraz z końcem tygodnia zima już na stałe zagości pod górą św. Marcina. Piątek ma być ostatnim względnie pogodnym i ciepłym dniem. Tarnowianie będą jeszcze wtedy mogli cieszyć się z 10 stopni Celsjusza na plusie. Od soboty czeka nas radykalne ochłodzenie.
W trakcie dnia temperatura ledwo przekroczy 0 stopni, a w nocy normą będą kilkustopniowe przymrozki. Możliwi, że ostatni dzień miesiąca będzie równocześnie pierwszym, w którym spadnie delikatny śnieg.
W kolejnych dniach prognozy pogody przedstawiają się jeszcze mniej korzystnie. Po niedzieli w Tarnowie należy się spodziewać obfitych opadów śniegu. Kto nie zdążył jeszcze wymienić opon na zimowe, powinien to zrobić jak najszybciej! Prognozy pogody wskazują, że biały puch może padać nawet przez kilka dni, a z czasem zmieni się w marznący deszcz. W tym czasie trzeba się również spodziewać i niekorzystnej sytuacji biometeorologicznej i gęstego zachmurzenia.
Podcasty
Playlisty tematyczne
