Szczucin. Ciało 66-latka znalezione w stawie. Przypadkowi przechodnie powiadomili służby
W Szczucinie przypadkowi przechodnie dokonali makabrycznego odkrycia. Radio Kraków podaje, że w stawie przy ul. Wolności spacerowicze zobaczyli ciało mężczyzny unoszące się na wodzie. O tym fakcie zostały powiadomione służby. Straż pożarna wyciągnęła mężczyznę na brzeg, lecz na pomoc dla niego było już za późno. Potwierdzono, że 66-latek nie żyje, lecz na razie nie wiadomo, czy przyczyną jego śmierci było utonięcie, czy też mężczyzna zmarł z innego powodu. Okoliczności zgonu mężczyzny wyjaśnia policja i prokuratura. Śledczy ustalą też ewentualny udział osób trzecich w tej tragedii.
To już kolejny dramat, który rozegrał się w okolicy na przestrzeni kilkunastu dni. Przypomnijmy, że w Woli Szczucińskiej zamordowane zostały dwie dziewczynki: Nadia († 3 l.) i Oliwia († 5 l.). Podejrzaną o dokonanie tej zbrodni jest ich matka - Monika B. Kobieta trafiła do aresztu przy ul. Montelupich w Krakowie. Biegli z zakresu psychiatrii mają określić stopień poczytalności 40-latki.