Mieszkańcy Stróżówki odcięci od świata szlabanem
O dramacie mieszkańców Stróżówki (gm. Gorlice) poinformował portal gorlice24.pl. Czternaście osób zostało odciętych od świata szlabanem, który stanął na drodze dojazdowej. Droga istnieje od ponad 70 lat, ale o prawa do niej upomnieli się w sądzie właściciele jednej z posesji. Po uzyskaniu prawomocnego wyrok postawili oni na drodze szlaban i zablokowali możliwość przejazdu innym osobom. Sąsiedzi nie chcą się pogodzić z taką decyzją i skierowali do sądu kolejną sprawę. Na razie jednak muszą znosić niemałe uciążliwości spowodowane zablokowaniem drogi. Problem jest między innymi z wywozem śmieci, czy dostarczeniem opału na odcięte posesje. Mieszkańcy Stróżówki obawiają się również, że do ich domów nie będą mogły dojechać pojazdy służb ratowniczych: wozy strażackie, czy karetki pogotowia ratunkowego. Kupnem drogi zainteresowany jest lokalny samorząd, lecz właściciele nie wyrażają zgody na sprzedaż nieruchomości.
PRZECZYTAJ: Mieszkańcy PROTESTUJĄ przeciwko stacji 5G w pobliżu swoich domów. Samorząd nic nie może zrobić
- Mieszkańcy Stróżówki zostali pozbawieni jedynej drogi dojazdowej do swoich domów przez sąsiada, który zablokował przejazd stawiając szlaban i parkując auto na drodze. W razie konieczności nie dojedzie ani karetka ani straż pożarna. Sąd wydał postanowienie, że nie zabezpieczy naszego przejazdu, ponieważ droga według sądu nie jest nam potrzebna. Śmieci mieszkańców zalegają już kilka tygodni a ludziom kończy się opał. Policja nic nie robi. Wójt chce przejąć drogę, jednak sąsiad nie chce ani sprzedać drogi ani oddać na rzecz gminy - napisali do portalu gorlice24.pl odcięci szlabanem mieszkańcy wsi.