We wtorek, 23 czerwca dowiedzieliśmy się o śmierci Karoliny Bojarskiej. 28-latka od sierpnia 2019 roku dzielnie walczyła z rakiem. Lekarze nie potrafili zdiagnozować źródła nowotworu, co dodatkowo utrudniało zahamowanie choroby. Wiele osób poruszonych heroizmem młodej wojowniczki wsparło jej leczenie za pośrednictwem internetowej zbiórki. Niestety ostatecznie nie udało się znaleźć recepty na zatrzymanie strasznego nowotworu. W sobotę, 27 czerwca na cmentarzu w Tarnowie-Krzyżu jest zaplanowany pogrzeb śp. Karoliny Bojarskiej.
Tarnowianka uwielbiała sport. Grała w siatkówkę, jeździła na nartach, chodziła po górach, jeździła na desce surfingowej. Swoją pasję dzieliła z wieloma przyjaciółmi, którzy pożegnali ją we wzruszających wpisach zamieszczonych w mediach społecznościowych.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express.