We wtorek (27 października) zmarła ośmioletnia Gabrysia Szewczyk z Nowego Sącza, która zmagała się z nieoperacyjnym glejakiem mózgu. Objawy dziewczynki zostały początkowo wzięte za zapalenie zatok i stres związany z pójściem do szkoły. Ostateczna diagnoza okazała się druzgocąca: pięciocentymetrowy guz mózgu, bez szans na wyleczenie. Lekarze dawali Gabrysi około dwunastu miesięcy życia. Mimo tego bliscy dziecka starali się znaleźć wyjście z tej beznadziejnej sytuacji. Na portalu internetowym zrzutka.pl została stworzona zbiórka na rzecz Gabrysi, a oprócz tego mnóstwo osób zaangażowało się w różne akcje wsparcia dla chorej dziewczynki. Jej leczenie finansowała również fundacja "Zdążyć z pomocą".
O śmierci Gabrysi poinformowała jej mama, która pożegnała córkę we wzruszającym wpisie.
Polecany artykuł:
- Dziś w nocy, o 1:30, moja Gabrysia otrzymała anielskie skrzydła i uniosła się do Pana. Walczyła dzielnie, swoją siłą zadziwiała nas wszystkich, była pogodna mimo choroby, mimo postępujących trudności, nie skarżyła się zbytnio na konieczność terapii i leczenia. Przepraszam, Córeczko, nie znalazłam sposobu, by Cię uratować - napisała mama zmarłej Gabrysi Szewczyk.