W nocy 12 listopada służby interweniowały w sprawie wypadku, do którego doszło w miejscowości Janowice (gm. Pleśna). Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze zobaczyli znajdujące się poza jezdnią, doszczętnie zniszczone BMW. Aż dziwne, że przy tej skali uszkodzeń pojazdu kierowca wyszedł ze zdarzenia z tak niewielkimi obrażeniami. Ratownicy stwierdzili tylko ogólne potłuczenia i rozcięcie skóry na głowie. Mężczyzna został poddany badaniu alkomatem. W wydychanym powietrzu miał ponad 1 promil alkoholu. Dodatkowo policjanci odkryli, że sprawca wypadku nie posiadał uprawnień do kierowania samochodem.
28-latek tłumaczył, że wypił kilka kieliszków i postanowił wsiąść za kółko dla rozrywki. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Za ten czyn może zostać skazany na karę 2 lat pozbawienia wolności.
Polecany artykuł: