Nowe Żukowice. Radiowóz wylądował w rowie. Sprawca uciekł

i

Autor: KMP Tarnów Sprawca wypadku został odnaleziony kilka godzin po zdarzeniu. W momencie zatrzymania był pijany.

Poważny wypadek radiowozu pod Tarnowem. Co z policjantami? [ZDJĘCIA]

2021-10-01 11:25

Radiowóz wylądował w rowie po zderzeniu z matizem, który z kolei został wypchnięty pod nadjeżdżający policyjny samochód przez kierowcę opla zafiry. Sprawca wypadku uciekł z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy poszkodowanemu 18-latkowi kierującemu matizem. Pirat drogowy został odnaleziony kilka godzin później. W momencie zatrzymania był kompletnie pijany.

W czwartek (30 września) około godz. 20.00 w Nowych Żukowicach doszło do wypadku z udziałem trzech samochodów, w tym policyjnego radiowozu. Kierowca opla zafiry uderzył w tył oczekującego na możliwość skrętu w lewo matiza i wypchnął go wprost pod nadjeżdżający pojazd, którym poruszali się funkcjonariusze policji. W efekcie radiowóz wjechał do przydrożnego rowu melioracyjnego, a sprawca tego zdarzenia widząc co się dzieje, odjechał z miejsca w nieznanym kierunku. Podczas stłuczki ucierpiał 18-letni kierowca matiza oraz funkcjonariusze. Wszyscy poszkodowani zostali przetransportowani do tarnowskiego szpitala. Sprawca zamieszania został odnaleziony kilka godzin później. Okazał się nim 38-letni mieszkaniec powiatu dąbrowskiego, który w momencie zatrzymania miał w organizmie prawie 2,5 promila alkoholu. Przeprowadzenie czynności procesowych z jego udziałem będzie możliwe dopiero po wytrzeźwieniu mężczyzny. Zdjęcia z wypadku w Nowych Żukowicach znajdują się poniżej.

PRZECZYTAJ: Nowe Żukowice. Kierowca busa wymusił pierwszeństwo. Przewoził dzieci [ZDJĘCIA]

ZOBACZ: Wypadek w Stróżach. Dostawczak staranowany przez ciężarówkę [ZDJĘCIA]

Sonda
Czy czujesz się bezpiecznie na polskich drogach?
Przyszyła 21–latkowi z Leżajska odciętą rękę. Maksymilianowi odciął ją maczetą jego znajomy.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki