32-latek chciał sprzedać klefedron. Trafił na policjantów
Zamiast na imprezę w klubie, 32-letni mieszkaniec powiatu nowosądeckiego trafił do policyjnego aresztu. Mężczyzna sam napytał sobie biedy. Po północy w niedzielę (17 października) policjanci poruszający się nieoznakowanym radiowozem zostali przez niego zatrzymali obok jednego z lokali rozrywkowych w Nowym Sączu. 32-latek gestem ręki dał im znać, by zaparkowali pojazd, a następnie zaproponował "coś na rozluźnienie". Wówczas policjanci, którzy jeszcze nie ujawnili swojej tożsamości zaczęli wypytywać przypadkowo spotkanego mężczyznę, czy ma przy sobie narkotyki. Ten pochwalił się woreczkiem, w którym znajdował się biały proszek. Policjanci natychmiast wyciągnęli legitymacje służbowe i zatrzymali 32-latka.
PRZECZYTAJ: Tarnów. Chciała wnieść narkotyki do więzienia. Wymyśliła niecodzienny sposób [ZDJĘCIA]
Mężczyzna trafił na sądecką komendę. Tam po przebadaniu narkotesterem okazało się, że substancją, którą przechowywał w foliowym woreczku był 4-CMC, czyli klefedron. 32-latek usłyszał od policjantów zarzut posiadania substancji psychotropowej, za co grozi mu kara do 3 lat więzienia.