W sierpniu 2018 roku Jan S. kierował cysterną z mlekiem i z przyczyn, których nie potrafił wytłumaczyć zjechał na przeciwny pas ruchu. Podczas pierwszego zderzenia z innym pojazdem, ciężarówka została uszkodzona na tyle mocno, że kierowca nie miał już nad nią kontroli. Efektem była kolejna tragedia. Cysterna wpadła na auto osobowe, którym podróżowała rodzina. Trzy osoby nie przeżyły tego zderzenia, w tym kobieta w zaawansowanej ciąży. Żywą z wraku osobówki udało się wyciągnąć jedynie dziewczynkę, niestety jej rodzice i brat ponieśli śmierć na miejscu.
W wypadku ucierpiało jeszcze kilka innych osób, najmocniej kierujący oplem 19-letni mieszkaniec Jasiennej. Jemu Jan S. będzie musiał wypłacić odszkodowanie w wysokości 50 tysiecy złotych.
Dla sprawcy wypadku prokuratura domagała się wyroku 5 lat pozbawienia wolności i 7-letniego zakazu prowadzenia samochodów. Sąd zgodził się z długością kary więzienia, jednak wydłużył Janowi S. okres, w którym nie może wsiadać za kółko do 10 lat. Wyrok nie jest prawomocny. Stronom przysługuje możliwość odwołania do sądu apelacyjnego.