Nowy Sącz. Prezes spółki Nova z zarzutem spowodowania wypadku
Prokuratura Rejonowa w Nowym Sączu podejrzewa Krzysztofa K., prezesa miejskiej spółki Nova, o spowodowanie wypadku, w którym ranna została 52-letnia kobieta. Do zdarzenia doszło 9 listopada br. na ul. Barskiej w Nowym Sączu, gdzie zderzyły się osobowy mercedes i peugeot. Z ustaleń śledczych wynika, że winę za zdarzenie ponosi 46-letni mężczyzna kierujący pierwszym pojazdem.
- Peugeot znajdował się poza jezdnią w przydrożnym rowie na dachu. Samochodem peugeot podróżowała sama kierująca, która opuściła pojazd o własnych siłach i znajdowała się pod opieką ratowników medycznych pogotowia ratunkowego. Samochód marki mercedes znajdował się na jezdni - relacjonowali strażacy z Nowego Sącza.
Krzysztof K. uciekł z miejsca wypadku?
W wyniku zderzenia prowadząca peugeota 52-latka odniosła obrażenia ciała powyżej 7 dni. Gdy na miejsce dotarły służby ratownicze, 46-latka nie było w pobliżu - został zatrzymany przez policję ok. jednego kilometra od miejsca zdarzenia. Czy w związku z tym może się spodziewać również zarzutów nieudzielenia pomocy poszkodowanej i ucieczki z miejsca wypadku?
- W tym zakresie na razie nie udzielamy jakichś bardziej szczegółowych informacji - poinformowała "Super Express" Prokuratura Rejonowa w Nowym Sączu.
To nie wszystko, bo Krzysztof K. odmówił badania alkomatem, więc w szpitalu pobrano od niego krew do badań toksykologicznych. Po usłyszeniu zarzutu nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Nasza redakcja czeka na komentarz Urzędu Miasta Nowego Sącza dotyczący całej sprawy.