Nowy Sącz. Radni boją się werdyktu mieszkańców? "Nie ma planu referendum"

2020-07-03 10:44

Prezydent Nowego Sącza Ludomir Handzel po raz drugi z rzędu nie otrzymał od radnych wotum zaufania. W związku z tym rada może podjąć uchwałę w sprawie referendum odwołującego włodarza miasta z zajmowanego stanowiska. Ubiegając rajców Handzel sam przygotował projekt takiej uchwały i przesłał go szefowi klubu PiS-Wybieram Nowy Sącz Michałowi Kądziołce. Okazuje się jednak, że radni wcale nie palą się do przeprowadzenia weryfikacji działań prezydenta przez mieszkańców.

Urna wyborcza

i

Autor: Grzegorz Kluczyński Wybory w Rzeszowie: Rzeszowianie wybierają dzisiaj prezydenta. Wybory przebiegają bez zakłóceń

Prezydent mówi sprawdzam

Wczoraj (2 lipca) prezydent Ludomir Handzel zareagował na decyzję miejskich radnych o nieudzieleniu mu wotum zaufania. Do Michała Kądziołki, przewodniczącego klubu PiS-Wybieram Nowy Sącz, który stoi w opozycji do włodarza sądeckiego magistratu zostało wysłane pismo zawierające projekt uchwały w sprawie rozpisania referendum odwołującego Handzla z zajmowanego stanowiska. Prezydent Nowego Sącza już wcześniej uprzedzał, że wobec braku akceptacji jego polityki przez radnych postąpi właśnie w taki sposób.

- W nawiązaniu do podjętej przez Radę Miasta Nowego Sącza (głosami członków Państwa Klubu) uchwały o nieudzieleniu wotum zaufania Prezydentowi Miasta Nowego Sącza, w załączeniu przesyłam projekt uchwały w sprawie przeprowadzenia referendum w sprawie odwołania Prezydenta Miasta Nowego Sącza z powodu nieudzielenia wotum zaufania w dwóch kolejnych latach w celu stosownego wykorzystania. W razie problemu ze sformułowaniem uzasadnienia mogę również służyć pomocą - napisał Ludomir Handzel w piśmie skierowanym do radnego Michała Kądziołki.

Magiczny widok na niebie w lesie Nadleśnictwa Elbląg

Opozycja nie chce referendum?

Wygląda na to, że opozycyjni radni wcale nie palą się do przeprowadzenia referendum. W rozmowie z portalem Sądeczanin.info, Michał Kądziołka tłumaczył, że brak wotum zaufania jest wyłącznie wyrażeniem dezaprobaty dla stylu sprawowania władzy przez Ludomira Handzla, a nie sposobem na zmianę lokatora sądeckiego ratusza. Według radnego nie należy zmieniać prezydenta w trakcie pięcioletniej kadencji, natomiast pieniądze wydane na ewentualne referendum powinny zostać przeznaczone na walkę z epidemią koronawirusa oraz jej negatywnymi skutkami gospodarczymi. 

- Nasz klub PiS-Wybieram Nowym Sącz na ostatniej sesji jasno akcentował, że z naszej strony nie ma taktyki i jakiegokolwiek działania mającego na celu odwołanie prezydenta Ludomira Handzla. To, że radni naszego klubu nie udzielili mu wotum zaufania i absolutorium jest z naszej strony symbolicznym gestem, uczynionym w kierunku gospodarza miasta, aby prezydent zmienił swoje postępowanie - powiedział portalowi sadeczanin.info Michał Kądziołka, przewodniczący klubu PiS-Wybieram Nowy Sącz.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki