Bezdomni z Nowego Sącza nie mogą zaszczepić się na koronawirusa
O problemie z zaszczepieniem przeciwko koronawirusowi bezdomnych zamieszkujących ośrodek im. św. Brata Alberta w Nowym Sączu poinformowało Radio Kraków. Ponad dwudziestu podopiecznych placówki osiągnęło już wiek kwalifikujący ich do narodowego programu szczepień, jednak przyjęcie preparatu miałoby się odbyć w Koszycach (pow. proszowicki) położonych w odległości 80 kilometrów od Nowego Sącza. W placówkach medycznych znajdujących się bliżej limity chętnych zostały już wyczerpane. Miedzy Koszycami a Nowym Sączem nie ma bezpośredniego połączenia, a samorząd nie może zorganizować transportu zbiorowego, ponieważ odległość między punktem szczepień a granicą miasta jest większa niż 10 kilometrów.
PRZECZYTAJ: Koronawirus, 1 kwietnia 2021. TRAGICZNE dane! W kraju ponad 35 tysięcy przypadków, w Małopolsce ponad 3 tysiące [Raport Ministerstwa Zdrowia z 1 kwietnia woj. małopolskie]
Wśród bezdomnych kwalifikujących się do programu szczepień są niepełnosprawni, co dodatkowo utrudnia im dotarcie do wyznaczonego punktu. Pracownicy ośrodka zwracają również uwagę, że ich podopieczni jako osoby bezdomne nie są w stanie z własnych środków sfinansować dojazdu taksówką, czy też nawet komunikacją zbiorową. W tym przypadku skorzystanie z komunikacji zbiorowej wymagałoby kilku przesiadek, co również wpłynęłoby na zwiększenie kosztów. Interwencję w tej sprawie obiecał wojewoda małopolski Łukasz Kmita. Ma on skontaktować się ze szpitalem w Nowym Sączu i poprosić o zaszczepienie bezdomnych na miejscu.
Podcasty
Playlisty tematyczne
