Do rozpylenia drażniącej substancji w Zespole Szkół Budowlanych doszło 17 grudnia. Służby przeprowadziły wówczas ewakuację wszystkich osób przebywających w budynku. O sprawie pisaliśmy TUTAJ.
Znalezienie sprawcy zajęło policji niespełna tydzień. 18-latek, który sam jest uczniem sądeckiej "Budowlanki" usłyszał zarzuty dotyczące narażenia innych osób na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Polecany artykuł:
Nastolatkowi grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Sąd zastosował wobec niego środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego oraz zakazu opuszczania kraju. Oprócz odpowiedzialności karnej mogą go również spotkać sankcje dyscyplinarne ze strony szkoły.