Policyjny pościg za sprawcami rozboju
W nocy z 8 na 9 marca w jednym z hosteli w Nowym Sączu doszło do rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Czwórka sprawców, w tym dwóch mężczyzn i dwie kobiety pod pretekstem spotkania towarzyskiego zwabiło do pokoju 24-letniego mieszkańca Sądecczyzny i grożąc mu nożem zmusiło do oddania pieniędzy, telefonu komórkowego oraz danych logujących do konta bankowego. Następnie sprawcy dwukrotnie usiłowali wyłudzić kredyt posługując się danymi poszkodowanego. Już dzień po dokonaniu rozboju napastnicy wpadli w ręce mundurowych. Na ulicy Tarnowskiej w Nowym Sączu policyjni wywiadowcy zauważyli podejrzany samochód i próbowali zatrzymać go do kontroli. Kiedy kierowca nie reagował na sygnały dźwiękowe i świetlne rozpoczął się pościg.
PRZECZYTAJ: Mieszkanka Nowego Sącza ZATRZYMANA na lotnisku. Prokuratura zarzuca jej STRASZNĄ rzecz
Policjanci swoim radiowozem zepchnęli z drogi mercedesa, którym poruszało się dwóch mężczyzn i ich obezwładnili. Jeden ze sprawców tak mocno chciał uniknąć odpowiedzialności za popełnione przestępstwo, że zaatakował policjanta maczetą. Na nic się to jednak zdało, ponieważ obaj zostali zakuci w kajdanki. Podczas przeszukania okazało się, że mężczyźni mają przy sobie narkotyki. Tego samego dnia funkcjonariusze zatrzymali również dwie sądeczanki w wieku 22 i 29 lat, które są podejrzewane o udział w rozboju. Cała czwórka na mocy decyzji sądu trafiła do aresztu. Grozi im kara do dwunastu lat pozbawienia wolności.