Stary Sącz. Pracownicy od kilku miesięcy czekają na wypłaty
Problemy finansowe firmy meblarskiej Kalmar z Sądecczyzny uderzają w pracowników przedsiębiorstwa. Jak podaje portal starosadeckie.info, kłopoty z wypłatami zaczęły się już w sierpniu, ale mimo to pracownicy przychodzą pod zakład i liczą na cud. Ich sytuacja jest tym gorsza, że podpisali zgody na rozstanie z pracodawcą za porozumieniem stron. Taka procedura miała bowiem ułatwić znalezienie nowego inwestora, który przejąłby fabrykę razem z pracownikami. Inwestor co prawda w grudniu podpisał umowy, jednak pracownikom nie płaci. W tym przypadku powodem ma być brak umowy na dzierżawę zakładu pomiędzy firmą Kalmar a nowym właścicielem. – Nas nie obchodzi, co właściciel zamierza. W tej chwili domagamy się zaległej wypłaty i nowego inwestora. Chcemy pracować. Nie jesteśmy pasożytami - mówią zdesperowani pracownicy, cytowani przez starosadeckie.info.
Stanowisko firmy w sprawie kłopotów finansowych. Tłumaczą się pandemią i wojną
Portal starosadeckie.info cytuje stanowisko firmy Kalmar w sprawie kłopotów finansowych. Firma tłumaczy je pandemią koronawirusa oraz wojną na Ukrainie. Przedsiębiorstwo złożyło do sądu wniosek o postępowanie sanacyjne i czeka na rozstrzygnięcie. Wówczas mają zostać uruchomione środki z funduszu gwarantowanych świadczeń pracowniczych.
- Jak można zauważyć firma KALMAR ma poważne problemy, z którymi zmaga się od samego początku rozpoczętej działalności w SAG. Fabryka została uruchomiona niedługo po wybuchu ogólnoświatowej pandemii SARS COVID 19. Zaburzenia związane z regularnym łańcuchem dostaw wraz z ciągłymi niestabilnymi cenami surowców doprowadziły do ciężkich problemów przedsiębiorstwa. Kolejnym ciosem dla fabryki stał się konflikt zbrojny w sąsiedzkim Państwie Ukrainy, który ograniczył w znacznym stopniu dostawy surowców drewnopochodnych ze wschodu (m.in. Rosji, Białorusi i Ukrainy). Na zakończenie dodamy, że niestabilna sytuacja rynkowa związana z energią, również ma ogromny wpływ na prowadzoną działalność. Niemniej jednak firma prowadzi w dalszym ciągu rozmowy z inwestorami. Odnosząc się do zaległych wypłat pracowniczych, KALMAR czeka na rozpatrzenie wniosku sanacyjnego przez Sąd, który został złożony w Sierpniu 2022. Po otrzymaniu decyzji Sądu zostanie uruchomiony fundusz gwarantowanych świadczeń pracowniczych, który ureguluje zaległe zobowiązania firmy. Informacje związane z funduszem zostały przekazane pracownikom w ubiegłym roku - tłumaczy przedsiębiorstwo.