Olszówka: 68-latek spadł z ciągnika. Mężczyzna nie żyje. Kierowca maszyny był pijany
Tragiczny wypadek miał miejsce w ubiegły piątek (19 sierpnia), około godziny 14:20 w Olszówce. Kierujący ciągnikiem 58-latek nie zachował należytej ostrożności podczas jazdy ciągnikiem marki ursus. Z błotnika jego pojazdu spadł 68-letni pasażer. Mężczyzna wpadł pod przyczepę, która po nim przejechała. Zginął w wyniku poniesionych obrażeń. Kierujący maszyną 58-latek odjechał z miejsca zdarzenia.
- Policjanci ustalili i zatrzymali 58-letniego mieszkańca gminy Mszana Dolna. Podejrzany został przebadany na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu- badanie wykazało 2,3 promila alkoholu. Mężczyźnie pobrano krew, a następnie został zatrzymany w policyjnym areszcie. Ciągnik rolniczy którym się poruszał był nie zarejestrowany i nie posiadał obowiązkowego ubezpieczenia OC - podaje limanowska policja.
Czytaj również: Tragedia w Tychach. Pociąg śmiertelnie potrącił 39-letnią kobietę
To nie pierwszy raz, kiedy 58-latek został przyłapany na jeździe po pijaku. W tym miesiącu to drugi taki przypadek - za pierwszym mężczyzna miał aż 3 promile we krwi. Sąd Rejonowy w Limanowej zastosował wobec kierującego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Grozi mu nawet osiem lat więzienia.
Czytaj koniecznie: Ukradł lawetę i przemalował. Miał bujną wyobraźnie, ale to nie zadziałało