Para seniorów z Tarnowa straciła gigantyczne pieniądze. Szokujące, w jaki sposób dali się wkręcić
80-latkowie z Tarnowa oddali oszustom oszczędności życia. Małżeństwo seniorów uwierzyło, że bierze udział w policyjnej akcji mającej na celu zatrzymanie złodziei kradnących pieniądze z kont bankowych. Dla większego uprawdopodobnienia fikcyjnych działań, z poszkodowanymi dodatkowo skontaktowała się osoba udająca prokuratura, nadzorującego policyjną akcję. Nabici w butelkę seniorzy działali dokładnie tak, jak życzyli sobie oszuści.
By zachować wysoki stan konspiracji, uczestnicy "akcji" używali nawet specjalnych haseł do kontaktów telefonicznych. Seniorzy żyli w przeświadczeniu, że są stale chronieni przez nieumundurowanych policjantów, nawet jak szli do kościoła, ponieważ o każdym wyjściu informowali nadzorującego operację, który "wysyłał" funkcjonariuszy dla ich ochrony.
PRZECZYTAJ: 47-latek oszukany metodą na kryptowaluty. Sprawcy wydusili z niego potężny majątek
Jak zwykle w takich przypadkach, oszuści poprosili poszkodowanych o przekazanie im pieniędzy. Seniorzy kilkukrotnie oddali podstawionej kobiecie spore sumy. Łącznie małżeństwo straciło 285 tysięcy złotych. Gdy 80-latkowie zorientowali się, że padli ofiarą przestępstwa, zgłosili się do prawdziwej policji.
Trwają poszukiwania oszustów, tymczasem funkcjonariusze ponawiają apel o nieprzekazywanie pieniędzy obcym osobom, które telefonicznie kontaktują się ze swoimi ofiarami. Prawdziwa policja nigdy nie angażuje do swoich akcji osób postronnych oraz nie żąda od nich żadnych kosztowności!
ZOBACZ: Tragiczny finał poszukiwań w Ryglicach. Stan zwłok uniemożliwia identyfikację denata