Pijany kierowca zatrzymany na autostradzie A4. Miał 1,5 promila alkoholu w organizmie
Wieczorem w poniedziałek, 26 grudnia policjanci w Bochni zatrzymali do kontroli drogowej 54-letniego kierowcę opla, który w pobliżu zjazdu z autostrady A4 nie zastosował się do zakazu zawracania. Wylegitymowali go i sprawdzili stan jego trzeźwości. 54-letni mieszkaniec Katowic miał w organizmie 1,5 promila alkoholu, co już na wstępie wiązało się z utratą przez niego prawa jazdy i zakazem dalszej jazdy. W celu przekazania samochodu, którym się poruszał, mężczyzna telefonicznie wezwał swoją synową. Kiedy ta przybyła na miejsce interwencji, została przez funkcjonariuszy wylegitymowana i sprawdzona w policyjnej bazie danych. Okazało się, że 34-latka jest poszukiwana przez Prokuraturę Rejonową w Tomaszowie Lubelskim.
34-latka wpadła przez teścia. Oboje zostali zatrzymani
W związku z prowadzoną interwencją zarówno kierujący oplem, jak i jego synowa przybyła na pomoc zostali zatrzymani. Kierowca będzie teraz odpowiadał za popełnienie przestępstwo, które zagrożone jest karą pozbawienia wolności do 2 lat, zakazem prowadzenia pojazdów na okres od 3 do 15 lat oraz grzywną. 34-latka zostanie natomiast doprowadzona do prokuratury.