pijany kierowca

i

Autor: pixabay

Wpadła przez teścia

Pijany 54-latek zadzwonił po synową. Kobieta gorzko pożałowała! Oboje zostali zatrzymani

2022-12-27 21:08

Wyjątkowo brzemienna w skutkach była kontrola drogowa, którą w pobliżu zjazdu z autostrady A4 przeprowadzili policjanci z Bochni. Mundurowi zatrzymali pijanego kierowcę, który nie zastosował się do zakazu zawracania. 54-letni mężczyzna zadzwonił po swoją synową, żeby zabrała jego samochód. Kobieta była trzeźwa, jednak na sumieniu miała inne przewinienie.

Pijany kierowca zatrzymany na autostradzie A4. Miał 1,5 promila alkoholu w organizmie

Wieczorem w poniedziałek, 26 grudnia policjanci w Bochni zatrzymali do kontroli drogowej 54-letniego kierowcę opla, który w pobliżu zjazdu z autostrady A4 nie zastosował się do zakazu zawracania. Wylegitymowali go i sprawdzili stan jego trzeźwości. 54-letni mieszkaniec Katowic miał w organizmie 1,5 promila alkoholu, co już na wstępie wiązało się z utratą przez niego prawa jazdy i zakazem dalszej jazdy. W celu przekazania samochodu, którym się poruszał, mężczyzna telefonicznie wezwał swoją synową. Kiedy ta przybyła na miejsce interwencji, została przez funkcjonariuszy wylegitymowana i sprawdzona w policyjnej bazie danych. Okazało się, że 34-latka jest poszukiwana przez Prokuraturę Rejonową w Tomaszowie Lubelskim.

34-latka wpadła przez teścia. Oboje zostali zatrzymani

W związku z prowadzoną interwencją zarówno kierujący oplem, jak i jego synowa przybyła na pomoc zostali zatrzymani. Kierowca będzie teraz odpowiadał za popełnienie przestępstwo, które zagrożone jest karą pozbawienia wolności do 2 lat, zakazem prowadzenia pojazdów na okres od 3 do 15 lat oraz grzywną. 34-latka zostanie natomiast doprowadzona do prokuratury.

Sonda
Czy kary dla pijanych kierowców powinny być wyższe?
Kochany złodzieju oddaj mi torebkę dam Ci pieniądze

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki