Sierżant Robert Zasadny nagrodzony przez ministra
W kwietniu 2020 roku sierżant Robert Zasadny z posterunku policji w Łącku, na terenie gminy Stary Sącz próbował zatrzymać 28-letniego motocyklistę, który wcześniej podpalał trawy. Kierowca pojazdu nie miał jednak ochoty na spotkanie z mundurowymi, dlatego nie zatrzymał się do kontroli i z impetem wjechał w funkcjonariusza. Ten nie odpuścił podejrzanemu tylko w brawurowy sposób dokonał zatrzymania. Sierż. Robert Zasadny chwycił motocyklistę próbując zrzucić go z maszyny, a gdy się to nie udawało przytrzymując 28-latka biegł obok motocykla, aż w końcu spowodował, że jednoślad i jego kierowca wylądowali w przydrożnym rowie. Tam pijany mężczyzna (miał w organizmie ponad dwa promile alkoholu) próbował jeszcze rzutem na taśmę uwolnić się od odpowiedzialności i zaatakował policjanta, powodując u niego obrażenia wymagające hospitalizacji.
ZOBACZ: QUIZ. Kultowe teksty z Gwiezdnych Wojen. Jesteś fanem sagi? 10/10 to obowiązek
Poświęcenie i ofiarność sierż. Roberta Zasadnego zostały docenione przez ministra spraw wewnętrznych Mariusza Kamińskiego, który nagrodził mundurowego pamiątkowym grawertonem i przekazał mu za pośrednictwem komendanta miejskiego w Nowym Sączu mł. insp. Krzysztofa Dymury okolicznościowy list.