Tragedia pod Nowym Sączem. Na 18-letniego Tomka najechał samochód
Frycowa (powiat nowosądecki) opłakuje śmierć 18–letniego Tomasza S. Chłopak był fanem motoryzacji i posiadaczem crossowej maszyny marki Husqvarna. Pasję łączył z nauką. Uczęszczał do Zespołu Szkół Mechanicznych w Nowym Sączu. O motocyklach wiedział prawie wszystko. Zginął w tragicznym wypadku, do którego doszło w majówkę. 18–latek wracał wówczas do domu.
Dochodziła 1.00 w nocy, Tomasz S. miał do pokonania jeszcze tylko kilkaset metrów. Za nastolatkiem jechał jego 22–letni sąsiad. Wracali z tej samej imprezy. W pewnym momencie motocyklista stracił równowagę, zjechał na lewe pobocze i uderzył w skarpę. Wraz z motocyklem upadł na jezdnię. Wtedy przejechał po nim kolega kierujący bmw. Tomek z powodu rozległych obrażeń poniósł śmierć na miejscu tragicznego zdarzenia. 22–letni sprawca tragedii był pijany. Miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Dziś (6 maja) tragicznie zmarły Tomasz S. zostanie pochowany.
PRZECZYTAJ: Wypadek śmiertelny w Radłowie. 37-letni motocyklista wpadł do rowu [ZDJĘCIA]
Uroczystości pogrzebowe odbędą się w Nawojowej. W kościele parafialnym pw. Nawiedzenia NMP o godz. 13.30 rozpocznie się msza święta. Wcześniej, bo już o godz. 13.00 zgromadzeni odmówią różaniec za tragicznie zmarłego Tomka. Po zakończeniu Eucharystii, 18-latek zostanie pochowany na cmentarzu parafialnym w Nawojowej.
ZOBACZ: Nie żyje Józef Leśniak, były poseł PiS. Miał 54 lata. "Choć bardzo cierpiał..."