Laski Lipie. Uciekał przed policją, uderzył w drzewo. 27-latek nie żyje
Do zdarzenia doszło 6 lipca we wtorek około godz. 11.00. Jak relacjonują policjanci 27-letni kierowca samochodu marki mazda został poproszony przez policjanta o dokumenty. Mężczyzna nie chciał jednak ich przedstawić. Uciekł Aleją Jana Pawła II w kierunku południowym. Policjanci rozpoczęli za nim pościg. - Na wysokości osiedla Westerplatte kierowca mazdy zawrócił i kontynuował ucieczkę w kierunku ronda, na którym skręcił w stronę Woli Rzędzińskiej i uciekał drogą, na której obowiązuje zakaz ruchu. Na jednym z zakrętów wąskiej drogi w Lasku Lipie stracił panowanie nad kierownicą i uderzył w przydrożne drzewo - relacjonują policjanci.
Czytaj również: Upał w Polsce. POMARAŃCZOWE alerty w całym kraju! Żar będzie się lał z nieba [POGODA NA DZIŚ, 7 LIPCA]
Niestety, obrażenia 27-latka okazały się bardzo poważne. Mężczyzna zmarł mimo reanimacji. Na miejscu tragedii pracowali policjanci, technik kryminalistyki oraz biegły z zakresów wypadków komunikacyjnych przy udziale prokuratora. Dochodzenie prowadzone w tarnowskiej komendzie miejskiej pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Tarnowie ustali wszelkie okoliczności tego zdarzenia. Poniżej zdjęcia z wypadku.
Czytaj również: Śląskie. Tragedia nad zalewem Rogoźnik. 49-latek utonął na oczach ukochanej