Porwany nastolatek został odnaleziony w Tarnowie-Mościcach w niedzielę, 29 listopada. Zdołał się on uwolnić od swoich porywaczy w rejonie wału przeciwpowodziowego i uciekł do pobliskiej stróżówki. Na miejscu zjawiła się załoga karetki pogotowia ratunkowego, która udzieliła mu pierwszej pomocy. Z raną ciętą zadaną nożem został następnie przetransportowany do szpitala. W domu nie było go przez dwa dni, w tym czasie jego rodzina dostawała pogróżki i żądania dostarczenia kilkuset złotych, lub przekazania narkotyków. Niespełnienie tych żądań miało skutkować śmiercią osiemnastolatka.
Polecany artykuł:
Jeszcze tego samego wieczora, w rejonie wału przeciwpowodziowego na rzece Dunajec tarnowska policja zatrzymała trzech, młodych mężczyzn podejrzewanych o porwanie. Mają oni: 18, 26 i 27 lat. Dwóch z nich to mieszkańcy Tarnowa, a najstarszy pochodzi z województwa śląskiego. Cała trójka została przesłuchana i przyznała się do przedstawionych zarzutów. Zgodnie z decyzją sądu wszyscy zostali aresztowani na okres trzech miesięcy. Grozi im kara pozbawienia wolności nie niższa niż trzy lata.