Potworne zderzenie w Ładnej pod Tarnowem! 37-latka nie żyje. Miała ogromnego pecha
Aktualizacja, środa, 11 maja, godz. 9.20
Jak informuje policja w Tarnowie, do wypadku doszło na 82. kilometrze drogi krajowej nr 94, tuż za lekkim łukiem trasy, gdzie rozpoczyna się długi, prosty odcinek. Kierujący 12-tonową ciężarówką nie zauważył, że jadące przed nim osobowe BMW zaczęło hamować lub nawet zupełnie się zatrzymało, by wjechać na jedną z przydrożnych posesji. Pojazd ciężarowy najechał na tylne, prawe koło osobówki swoim lewym, przednim kołem, w wyniku czego ciężarówkę podbiło, po czym zjechała ona na przeciwległy pas ruchu. W tym czasie jechała nim 37-latka prowadząca citroena picasso. Pojazd ciężarowy uderzył w lewą część osobówki od strony pasażera, wyrzucając auto z drogi, które zatrzymało się na ogrodzeniu jednej z posesji - z kolei ciężarówka wbiła się w rów melioracyjny. Kobieta, mieszkanka powiatu tarnowskiego, zmarła po godzinnej reanimacji. 52-latkowi z powiatu jasielskiego, który prowadził pojazd ciężarowy, nic się nie stało, natomiast kierowca BMW został zabrany profilaktycznie do szpitala, również nie odnosząc obrażeń. Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. Szczegółowe przyczyny i okoliczności wypadku wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratury w Tarnowie.
Wcześniej pisaliśmy:
37-letnia mieszkanka powiatu tarnowskiego zginęła w wypadku w Ładnej pod Tarnowem - informuje Tarnow.naszemiasto.pl. Do zdarzenia doszło we wtorek, 10 maja, po godz. 15, na drodze krajowej nr 64. Na skrzyżowaniu zderzyły się, w nieznanych na razie okolicznościach, trzy pojazdy: dwa samochody osobowego i ciężarówka. Tir miał uderzyć w citroena picasso, za kierownicą którego siedziała 37-latka - kobieta mimo prowadzonej reanimacji zginęła na miejscu. Dwie inne osoby zostały ranne, ale nie wiadomo na razie, którymi pojazdami podróżowały. Jak informuje PAP, droga w miejscu wypadku pod Tarnowem zablokowana była przez ponad cztery godziny. Policja wyznaczyła w tym czasie objazd drogami lokalnymi przez Szynwałd i Skrzyszów. Utrudnienia już się zakończyły.
Czytaj też: Marta była cheerleaderką grupy Shiva z Tarnowa. Teraz walczy z nowotworem i potrzebuje pomocy!