Potworny wypadek pod Krynicą-Zdrój! Nie żyje 32-latek ze Słowacji. Bus z 4 osobami rozbił się o drzewo
W śmiertelnym wypadku w Muszynce pod Krynicą-Zdrój zginął 32-latek ze Słowacji, a dwóch jego rodaków zostało rannych. Łącznie czterech mężczyzn jechało w sobotę, 2 kwietnia, rano, drogą krajową nr 75, wracając z Polski. Przed godz. 8 ich bus wypadł nagle z trasy i uderzył prosto w przydrożne drzewo. 43-letniemu kierowcy pojazdu nic się nie stało, ale na miejscu, mimo prowadzonej reanimacji, zginął 32-letni pasażer. Ranni zostali także 25- i 26-latek - jak informuje "Gazeta Krakowska", ich obrażenia są poważne. Obaj zostali przetransportowani karetkami pogotowia do szpitala w Polsce i placówki po stronie słowackiej. Policja Małopolska podaje, że w czasie wypadku warunki drogowe były bardzo trudne, a na jezdni leżał śnieg - bus, którym jechali Słowacy, najprawdopodobniej wpadł w poślizg. Mundurowi nadal wyjaśniają szczegółowe przyczyny i okoliczności zdarzenia, co robią pod nadzorem prokuratury.
Czytaj też: Poślizgnął się, przejechał go ciągnik z drewnem! Seria tragicznych wypadków pod Nowym Sączem [ZDJĘCIA]
- W miejscu wypadku nie powinno być już utrudnień, choć ze względu na trudne warunki drogowe kierowcy powinni uważać, przejeżdżając przez to miejsce - apeluje Policja Małopolska.