Potworny wypadek w Bruśniku. Nie żyje 39-letni Ukrainiec
To był tragiczny dzień w powiecie tarnowskim. W poniedziałek, 12 kwietnia doszło do dwóch, bardzo groźnych wypadków podczas wykonywania prac budowlanych, z czego jeden okazał się niestety śmiertelny. W miejscowości Bruśnik pod Tuchowem zginął 39-letni Ukrainiec, którego maszyna wciągnęła do wierconego otworu. Z ustaleń policji wynika, że pracownicy asystowali przy wykonywaniu odwiertu przy użyciu koparki, a ich zadaniem było oczyszczanie świdra. W pewnym momencie operator koparki zorientował się, że osoba asystująca została wciągnięta do wierconego otworu. Na miejsce wezwano ratowników medycznych, jednak mimo ich wysiłków nie udało się uratować życia 39-letniego mężczyzny. Policyjna grupa dochodzeniowo-śledcza pod nadzorem prokuratury prowadzi czynności zmierzające do wyjaśnienia okoliczności tragedii. O zdarzeniu została również poinformowana Państwowa Inspekcja Pracy. Ciało 39-letniego Ukraińca zostanie poddane badaniu sekcyjnemu. Śledczy dokonają również szczegółowych oględzin maszyny używanej do wiercenia otworu.
PRZECZYTAJ: Koszmar zwierząt koło Limanowej. 33 schorowane psy w jednym pomieszczeniu! Zdjęcia mrożą krew w żyłach
Tego samego dnia w Niedomicach (gm. Żabno) doszło do kolejnego wypadku przy pracach budowlanych. Tym razem poszkodowanym był 24-letni mężczyzna, który z dużej wysokości spadł z drabiny na betonowe podłoże i trafił do szpitala. Na szczęście w tym przypadku skończyło się na złamanej kości ręki oraz urazie głowy. Życiu mężczyzny nie zagraża niebezpieczeństwo.