Powiat tarnowski zarobił na pandemii
W wywiadzie umieszczonym na stronie internetowej powiatu tarnowskiego starosta Roman Łucarz pochwalił się wynikami finansowymi kierowanego przez siebie samorządu. Choć wiele innych samorządów, przedsiębiorstw, czy osób fizycznych dotkliwie odczuło kolejne lockdowny powodujące straty w gospodarce, to akurat powiat tarnowski nie ma na co narzekać. - Otrzymaliśmy od rządu więcej pieniędzy, niż straciliśmy wskutek pandemii - przyznał Roman Łucarz. W ramach tarczy antykryzysowej powiat dostał ponad 7,2 mln złotych na dowolne działania inwestycyjne oraz 4 miliony na konkretne zadania. Dodatkowo do kasy samorządu wpadło 2 miliony na zakup środków czystości dla DPS-ów oraz 4 miliony złotych na remont mostu w Ostrowie. Łącznie to ponad 17 milionów złotych. Do tego trzeba doliczyć wsparcie pochodzące od samorządu województwa małopolskiego na zakup sprzętu do nauczania zdalnego, czy środki na rozbiórkę starego mostu w Ostrowie.
ZOBACZ: Helenka z Przyborowa pierwszą Małopolanką urodzoną w 2021 roku. Co dostała od marszałka?
Po stronie strat trzeba umieścić niższe o około 5 proc. od spodziewanych dochody z podatku PIT. Mimo tego powiat tarnowski na epidemii zarobił, dzięki czemu zrealizował więcej inwestycji od pierwotnych założeń na 2020 rok. - Zrobiliśmy więcej, niż planowaliśmy - powiedział starosta tarnowski. Niestety ten rozmach nie poprawił sytuacji na rynku pracy w powiecie. Według danych Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Krakowie stopa bezrobocia w tym regionie wynosi już 6,8 proc. Dwanaście miesięcy wcześniej było to 5,7 proc.