Zgodnie z deklaracją miejskich urzędników od 25 maja sukcesywnie będzie wznawiana działalność tarnowskich przedszkoli i żłobków. Ich liczba jest zależna od liczby dzieci, które rodzice zgodzą się posłać do przedszkola lub żłobka. Na razie zamknięty pozostanie żłobek przy ulicy Westerplatte ze względu na brak możliwości spełnienia wytycznych sanitarnych. Uczęszczające tam dzieci wraz z personelem zostaną przeniesione do żłobka nr 6 przy ulicy Pracy.
- Od nowa przedszkola i żłobki przyjmują od rodziców deklaracje, w których zgłaszają chęć powrotu swoich dzieci po czasowym ograniczeniu funkcjonowania placówek w związku z epidemią. Obecnie trudno powiedzieć, ile ich będzie. Wiadomo, że w pierwszej kolejności przyjmowane będą dzieci, których oboje rodzice pracują. Liczba przyjętych dzieci zależeć będzie od możliwości sanitarnych danego przedszkola czy żłobka. Każdy dyrektor opracowuje także procedury i regulamin w związku z powrotem dzieci do prowadzonej przez siebie placówki – powiedziała Bogumiła Porębska, dyrektor Wydziału Edukacji Urzędu Miasta Tarnowa.
Polecany artykuł:
Placówki muszą funkcjonować w oparciu o bardzo surowe wytyczne Ministerstwa Zdrowia i sanepidu. Grupa dzieci może liczyć maksymalnie 12 osób (w wyjątkowych sytuacjach 14 osób). Powinny one przebywać w wyznaczonej sali pod opieką stałego opiekuna. Minimalna przestrzeń do wypoczynku, zabawy i zajęć dla dzieci nie może być mniejsza niż 4 metry kwadratowe na dziecko. Dzieci nie mogą zabierać ze sobą zabawek, a z sali, w której przebywa grupa należy usunąć przedmioty i sprzęty, których nie można skutecznie prać lub dezynfekować (np. pluszowe zabawki). Poszczególne grupy dzieci nie powinny mieć ze sobą styczności.
Koszt jaki poniosło miasto, żeby dostosować przedszkola i żłobki do wytycznych przekroczył już 300 tysięcy złotych.
Polecany artykuł:
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express. Kliknij TUTAJ!