Tragedia w Piątkowej. Nie żyje 52-letnia kobieta potrącona przez samochód
Nie udało się uratować życia 52-letniej kobiety, która w sobotę (15 lipca) na prywatnej posesji w Piątkowej (gmina Chełmiec) została potrącona przez samochód. Poszkodowana był reanimowana i trafiła do szpitala, lecz wysiłki lekarzy nie przyniosły rezultatów. Wiadomo, że za kierownicą samochodu, który potrącił 52-latkę siedział 22-letni mężczyzna. W momencie zdarzenia był trzeźwy i najprawdopodobniej nie zauważył kobiety znajdującej się za jego samochodem.
- Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy w sobotę (15 lipca) około godz. 9.10. Doszło do niego nie na drodze publicznej, tylko na prywatnej posesji. 22-letni kierowca wykonywał manewr cofania i uderzył w znajdującą się za samochodem 52-letnią kobietę. Poszkodowana trafiła do szpitala, gdzie niestety zmarła. Mężczyzna był trzeźwy w momencie zdarzenia. Postepowanie w tej sprawie przez prowadzone pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Nowym Sączu pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci - przekazała "Super Expressowi" Aneta Izworska z KMP Nowy Sącz.
Mieszkańcy Piątkowej są w szoku. Współczują synowi, który śmiertelnie potrącił matkę
Policja na tym etapie postępowania nie chce udzielać bardziej szczegółowych informacji na jego temat. Mundurowi nie chcą również potwierdzić, czy 22-latek i 52-latka byli ze sobą spokrewnieni i czy mieszkali na wspólnej posesji. Bardziej rozmowni są mieszkańcy Piątkowej, którzy portalowi Sądeczanin zdradzili okoliczności dramatu. Nieszczęśliwy wypadek miał być wynikiem niefrasobliwości 52-latki, która nieoczekiwanie wtargnęła pod samochód prowadzony przez jej syna. Co więcej, okoliczni mieszkańcy współczują 22-latkowi twierdząc, że nie miał on łatwego życia, a jego matka nie stroniła od alkoholu. Zapowiadają również, że młody mężczyzna może liczyć na ich wsparcie po rodzinnym dramacie, który stał się jego udziałem.