Roman Ciepiela ODMÓWIŁ udziału w odsłonięciu pomnika Lecha Kaczyńskiego. Prezydent Tarnowa podał powody
Mimo kontrowersji wokół pomnika Lecha Kaczyńskiego w Tarnowie, monument ma zostać odsłonięty w najbliższą sobotę (18 czerwca). Stanie on na Placu Dworcowym, co budziło sprzeciw ze względu na walory architektoniczne dworca oraz otaczającego go terenu. Mocno zaskoczone inicjatywą budowy pomnika Lecha Kaczyńskiego były samorządowe władze Tarnowa. Prezydent miasta Roman Ciepiela publicznie wyrażał obiekcje w stosunku do działań społecznego komitetu, który nie konsultował z samorządem planów budowy monumentu, ani nie uzgadniał miejsca, w którym ma być on posadowiony.
Reakcją Romana Ciepieli na takie postępowanie budowniczych pomnika jest odmowa wzięcia udziału w sobotniej uroczystości odsłonięcia statuy. Samorządowiec ocenił nawet, że działania komitetu są "jawnym lekceważeniem władz miasta i mieszkańców Tarnowa".
- Chciałbym podziękować za zaproszenie na uroczystość odsłonięcia pomnika prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Lecha Kaczyńskiego w Tarnowie. Niestety okoliczności powstania pomnika nie pozwalają mi na wzięcie w niej udziału i proszę to potraktować jako wyraz mojej dezaprobaty dla Państwa poczynań. Nikt z przedstawicieli komitetu nie poinformował bowiem władz miasta i radnych o planach budowy w tym miejscu pomnika. Nie było też żadnych oficjalnych informacji, rozmów i konsultacji na ten temat. Wygląda na to, że zarówno fakt budowy pomnika, jak i miejsce jego usytuowania celowo utrzymywano w tajemnicy. (...) Wobec zaistniałej sytuacji, którą można określić wprost jako jawne lekceważenie władz miasta i mieszkańców Tarnowa oraz karygodną ingerencję w zabytkowy i unikalny pejzaż miasta mój udział w sobotniej uroczystości nie jest możliwy, stanowiłby bowiem formę przyzwolenia na samowolne działania podejmowane wbrew tarnowianom i ze szkodą dla unikatowej architektury naszego miasta - napisał prezydent Tarnowa Roman Ciepiela.
ZOBACZ: Dramat w Świebodzinie pod Tarnowem. Nie żyje mężczyzna, który wpadł do studni