Rozpacz wśród strażaków. Pożegnali czworonożnego przyjaciela i współpracownika
Bardzo smutną wiadomością podzielili się w mediach społecznościowych strażacy z Grupy Ratownictwa Specjalnego OSP Nowy Sącz. Przed świętami Bożego Narodzenia druhowie musieli pożegnać czworonożnego członka jednostki - psa o imieniu Grot. Berneńczyk służył w jednostce od początku jej istnienia, biorąc przede wszystkim udział w szkoleniach i pokazach. Ze względu na łagodne usposobienie i ogromną cierpliwość był uwielbiany przez dzieci. W trakcie pokazów chętnie pozował do zdjęć oraz pozwalał się przytulać. - Na wieczną służbę, za tęczowy most odszedł Grot - psi ratownik o cudownym usposobieniu. Grocik był ulubieńcem dzieciaków, na pokazach wzbudzał ich zachwyt i radość. Na zawsze pozostanie w naszej pamięci - pożegnali swojego przyjaciela i współpracownika strażacy z Grupy Ratownictwa Specjalnego OSP Nowy Sącz.
Dziesięcioletnią służbę Grota przerwała straszna choroba. Jak podaje "Gazeta Krakowska", pies cierpiał na raka śledziony, który dodatkowo zaatakował inne organy. Po śmierci Grota, Grupa Ratownictwa Specjalnego OSP Nowy Sącz dysponuje jeszcze jedenastoma psami.
Polecany artykuł: