Zaparkować bliżej okna już się po prostu nie da, choć pojazd znalazł się w tym miejscu przypadkowo, a nie intencjonalnie. W Krynicy-Zdroju (powiat nowosądecki) samochód stoczył się z ziemnego nasypu, uderzył w blok i zatrzymał się dokładnie pod jednym z okien. Na miejsce została wezwana straż pożarna. Ze względu na brak zagrożenia interwencja druhów ograniczyła się jedynie do odłączenia klem akumulatora. W zdarzeniu nikt nie został poszkodowany.
Do usunięcia samochodu spod okna został zobowiązany właściciel pojazdu. Incydent wynikał bowiem z jego nieostrożności. Zaparkowany samochód był źle zabezpieczony i dlatego stoczył się po nasypie uderzając w budynek mieszkalny.
