Wilk zaatakował w pobliżu ludzkich zabudowań. Mieszkańcy boją się o bezpieczeństwo
W Łostówce pod Limanową samotny wilk zaatakował stado owiec. Jak podaje portal limanowa.in, niepokojącym jest fakt, że drapieżnik podszedł bardzo blisko pod ludzkie zabudowania, a dodatkowo pojawił się tam około godz. 9.00. Wilki z natury są płochliwymi zwierzętami i unikają spotkań z ludźmi, dlatego na łowy wybierają się zazwyczaj pod osłoną nocy. Samotnik był jednak tak zdesperowany, że nie przestraszył się ludzi, którzy wybiegli, by go przegonić. Zwierzę ustąpiło dopiero wówczas, gdy usłyszało huk petardy. Śmiałość z jaką wilk podszedł pod domy budzi strach mieszkańców, obawiających się o własne bezpieczeństwo.
- Powoli staje się to niebezpieczne, zdecydowanie podzielam obawy mieszkańców. Niewątpliwie jest tak, że wygłodzone wilki podchodzą coraz bliżej gospodarstw. Będziemy sprawę monitorować i zgłaszać odpowiednim organom. Trudno się temu nie przeciwstawiać, skoro ataki odbywają się w biały dzień i wilki nie obawiają się kontaktu z człowiekiem. Jednak dokonanie selekcji wilka to bardzo skomplikowana procedura, a wymaga wydania zgody przez RDOŚ – powiedział w rozmowie z limanowa.in wójt gminy Mszana Dolna Bolesław Żaba.
Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo.
PRZECZYTAJ: Nie żyje Adam Cebula, długoletni szef OSP w Jadownikach. Z jednostką był związany przez ponad 50 lat
Czy wilki znajdują się pod ochroną?
W Polsce wilki znajdują się pod ścisłą ochroną gatunkową, stąd nie mogą być samowolnie zabijane. Złamanie tego zakazu podlega karze aresztu lub grzywny. Ewentualną zgodę na odstrzał wilków może wydać Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska. Szkody wyrządzone przez drapieżniki powinny być zgłaszane regionalnemu dyrektorowi ochrony środowiska. Odpowiada za nie Skarb Państwa.