Dom Siedliska

i

Autor: Beata Olejarka

Siedliska: Sąsiedzi wstrząśnięci rodzinną tragedią! Matka i syn nie żyją. Czy to było samobójstwo? [WIDEO]

2020-10-14 19:44

Mieszkańcy Siedlisk nie dowierzają, że w tak normalnej i spokojnej rodzinie doszło do tragedii. Przypomnijmy, we wtorek około godz. 18.00, Andrzej A. ( 50 l.) wrócił do domu po pracy. Zamiast ciepłego posiłku na stole, znalazł zwłoki żony. To jednak nie koniec tragedii. W sąsiednim pokoju leżało zakrwawione ciało młodszego syna, Karola ( † 15 l.). Mężczyzna natychmiast zawiadomił służby ratunkowe. Po chwili, na posesji, zrobiło się niebiesko od błysków samochodów policyjnych. Sąsiedzi nie podejrzewali, że tych pracowitych i skromnych ludzi mogły dotknąć jakieś problemy.

Sąsiedzi po tragedii w Siedliskach

– On jest murarzem, dobrym i pracowitym, a Halinka nigdy nie pracowała – tak o rodzinie A. mówią najbliżsi sąsiedzi. Halina A. ( † 40 l.) zajmowała się domem, wychowywała dwóch synów. Jeden z nich Marek jest już dorosły, a drugi Karol ( † 15 l.) chodził do miejscowej szkoły podstawowej, do ostatniej klasy.

Jak nam się udało ustalić, Halina A w ostatnich miesiącach rzadko była widywana we wsi. 

– Od wiosny nie wychodziła, unikała ludzi, myśleliśmy, że boi się tej zarazy – koronawirusa – mówi nam Józefa Laczka (76 l.). Z kolei inny sąsiad dodaje, że słyszał iż cierpiała na depresję. 

– Jej ojciec kilka lat temu odebrał sobie życie, a teraz ona nie żyje…miała tylko 40 lat – opowiada nam, chcący zachować anonimowość, mieszkaniec Siedlisk. 

Śledczy badają co wydarzyło się w domu rodziny A. 

– Na miejscu pracował prokurator z Prokuratury Rejonowej z Tarnowa oraz służby śledcze z tarnowskiej komendy, jak również z Komendy Wojewódzkiej Policji z Krakowa. Do działań włączyło się także Laboratorium Kryminalistyczne KWP w Krakowie. Śledczy pracowali na miejscu do wczesnych godzin rannych, zbierając ślady oraz dowody mogące odpowiedzieć na pytanie, co się wydarzyło w podtarnowskiej wsi. Ciała 15-latka i 40-latki zostały przekazane do prosektorium, gdzie biegli z zakresu patomorfologii określą przyczynę oraz czas zgonu – informuje biuro prasowe KWP w Krakowie. 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki