Jak przekazała PAP rzeczniczka prasowa małopolskiej policji Katarzyna Cisło, "wiele wskazuje na to, że doszło do nieszczęśliwego wypadku w wyniku nieostrożnego użycia środków pirotechnicznych przez pokrzywdzonego".
Przypomnijmy, w sobotę (5 sierpnia 2023) na stadionie w Radłowie (pow. tarnowski, woj. małopolskie) miał odbyć się mecz piłki nożnej. Spotkanie zorganizowali kibice Unii Tarnów. Jak przekazała tarnowska policja, nagle na miejscu pojawili się ich przeciwnicy i doszło do bójki. W trakcie porachunków jeden z mężczyzn został zraniony racą. Wezwano pogotowie, jednak mimo reanimacji, życia około 40-letniego mężczyzny nie udało się uratować.
Śmierć kibica w Radłowie. Policja komentuje
Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna mógł zostać uderzony racą. Jak poinformowała PAP rzeczniczka prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie Katarzyna Cisło, służby biorą pod uwagę również wersję, zgodnie z którą śmierć mężczyzny nastąpiła w wyniku nieostrożnego obchodzenia się z materiałami pirotechnicznymi.
- Wiele wskazuje na to, że doszło do nieszczęśliwego wypadku, nieostrożnego użycia środków pirotechnicznych przez pokrzywdzonego - powiedziała PAP.
Sprawa będzie wyjaśniana. Policja szacuje, że w starciu pseudokibiców mogło uczestniczyć ponad 100 osób.