Problemy tarnowskiego seminarium duchownego. Młodzi nie chcą zostawać księżmi
Diecezja tarnowska ma powody do niepokoju. Statystyki świadczą o tym, że kryzys powołań kapłańskich nie ominął diecezji uchodzącej za najpobożniejszą w kraju. Tegoroczny nabór do Wyższego Seminarium Duchownego zakończył się przyjęciem 9 nowych alumnów. To oznacza, że nawet gdyby wszyscy klerycy dotrwali do święceń kapłańskich, to liczba nowych księży w diecezji tarnowskiej będzie spadać. Przypomnijmy, że w tym roku święcenia w Tarnowie przyjęło 14 mężczyzn. Walcząc z kryzysem powołań tarnowskie seminarium otwiera się natomiast na kandydatów z Afryki.
Nowy rok rozpoczyna 72 alumnów, w tym 9 na pierwszym roku. Są z nami również dwaj klerycy z Republiki Środkowej Afryki, z których jeden przyjmie wkrótce święcenia kapłańskie - powiedział podczas mszy św. inauguracyjnej nowy rok akademicki rektor tarnowskiego WSD ks. Jacek Soprych, cytowany przez Gościa Tarnowskiego.
Poniżej dalsza część artykułu.
Ile kosztuje strój księdza? Sutanna i ornat to nie wszystko! Jedna szata to prawie 2 tys. zł
Ile było kandydatów na księży w poprzednich latach?
O kryzysie powołań w diecezji tarnowskiej świadczą statystki z lat poprzednich. W 2023 r. naukę w Wyższym Seminarium Duchownym rozpoczęło 12 mężczyzn. Z kolei dwa lata temu liczba nowych alumnów wynosiła 15. Spadek zainteresowania nauką w tarnowskim seminarium wyniósł więc aż 40 proc. na przestrzeni zaledwie 24 miesięcy. Warto zaznaczyć, że 20 lat temu święcenia kapłańskie w Tarnowie przyjmowało ponad 40 mężczyzn.