Jeden z dzielnicowych komisariatu w Starym Sączu w czasie wolnym od służby zatrzymał pijanego kierowcę. Tym razem obyło się jednak bez spektakularnego pościgu, ponieważ nietrzeźwy szofer... sam zaparkował na podwórku policjanta. Alkohol musiał tak mocno zamroczyć 49-letniego mieszkańca gminy Łącko, że ten wjechał na cudzą posesję. Pechowo dla niego była to akurat nieruchomość zamieszkiwana przez funkcjonariusza policji. Ten szybko zorientował się, że ma do czynienia z pijanym kierowcą, dlatego zabrał mu kluczyki do pojazdu i poinformował o zajściu dyżurnego. Wysłany na miejsce patrol zabrał 49-latka na komisariat. Tam ustalono jego dane osobowe, ponieważ zatrzymany nie miał zamiaru zdradzać mundurowym swojej tożsamości. Zachowywał się też agresywnie i odmawiał wykonania testu trzeźwości, dlatego w szpitalu pobrano od niego krew do badań. Te wskazały, że mieszkaniec gminy Łącko miał w organizmie prawie dwa promile alkoholu. Niefrasobliwemu kierowcy grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności oraz nawet 15-letni zakaz prowadzenia pojazdów.
Stary Sącz: Pijany kierowca zaparkował na cudzym podwórku. Trafił najgorzej jak mógł
2021-07-27
12:24
To się nazywa pech! 49-letni mieszkaniec gminy Łącko został przyłapany na jeździe samochodem pod wpływem alkoholu, ponieważ zaparkował na cudzym podwórku. Trafił najgorzej jak mógł. Nieruchomość należała do policjanta, który szybko zorientował się, że ma do czynienia z pijanym kierowcą i odebrał mu kluczyki. Zatrzymany 49-latek zachowywał się agresywnie.
Zamordował ciocię i pochował ją w jej domku letniskowym