Stary Sącz: Uchwała anty-LGBT wycofana! Radni odśpiewali "Bogurodzicę"
Sesja Rady Miasta w Starym Sączu z 30 listopada przejdzie do historii. Radni zajmowali się sprawą uchwały sprzeciwiającej się "ideologii gender i LGBT", którą wprowadzono przed dwoma laty. Komisja Europejska zagroziła jednak, że może wstrzymać wypłacenie środków dla tych jednostek samorządu terytorialnego, w których podobne decyzje zostały podjęte. Chodzi o pieniądze na odbudowę po pandemii. Dlatego też lokalni politycy postanowili, że wycofają się z tej uchwały. Zanim jednak doszło do głosowania, miała miejsce kuriozalna sytuacja. Radna PiS Lidia Szewczyk wstała i zaapelowała do swoich kolegów. - Z tego, co się orientuję, jesteśmy wszyscy katolikami i chodzimy do kościoła. Apelują do Waszych sumień. Jako patronkę mamy świętą Kingę, której kościół jest u nas od tysiącleci. To by było bałwochwalstwo w tym momencie, gdybyśmy przyjęli ponowne odrzucenie tej rezolucji, którą przegłosowaliśmy - powiedziała radna. Po chwili wstała z miejsca i zaczęła śpiewać "Bogurodzicę". Dołączyli do niej pozostali koledzy z partii. Zobaczcie koniecznie to nagranie!
Warto dodać, że nie tylko Stary Sącz postanowił się wycofać z uchwały anty-LGBT. Podobne decyzje zapadły w innych województwach, m.in. podkarpackim, lubelskim czy świętokrzyskim. Ostatnim, które może mieć nadal na pieńku z Komisją Europejską, jest woj. łódzkie. - Łódzkie pozostaje ostatnim województwem, które ma wstrzymane środki unijne (react-EU). W związku z wątpliwą treścią SKPR, Komisja Europejska prosi o deklaracje przestrzegania art 21 KPP (o niedyskryminacji) - marszałek jednak woli grać na czas niż przyznać się do błędu - napisał na Twitterze Kamil Maczuga, aktywista LGBT.
Czytaj także: Częstochowa. Dyrektor elektrowni Turów zawierzył ją Matce Boskiej! To nagranie jest hitem