27-letni tarnowianin wyjechał z domu w środę, 13 listopada po południu. Jego bliskich zaniepokoiła wiadomość, którą do nich wysłał. Mężczyzna za pomocą SMS-a żegnał się z członkami swojej rodziny i nie odbierał od nich telefonów. W takiej sytuacji od razu rozpoczęto akcję poszukiwawczą. Brali w niej udział nie tylko funkcjonariusze służb mundurowych, ale też okoliczni mieszkańcy oraz pies tropiący.
Według hipotez zaginiony miał przebywać na terenie gminy Żabno. Przeszukane zostały miejscowości: Sanoka, Bobrowniki, Ilkowice i Łęg Tarnowski, lecz to nie tam ostatecznie odnalazł się 27-latek. Około godz. 3.00 mężczyzna został znaleziony na jednej z ulic Tarnowa. Na szczęście nic mu się nie stało i mógł w pełni sił wrócić do domu.