Kurs dla swoich kierowców zorganizowało Radio Taxi Viva. Nie był on obowiązkowy, ale zgłosiła się na niego cała załoga, czyli ponad 50 kierowców. Szkolenie obejmowało zajęcia teoretyczne i praktyczne, a prowadził je licencjonowany ratownik medyczny. Zetknięcie się ze skutkami wypadków drogowych, miało też uwrażliwić taksówkarzy na kwestie związane z bezpieczna jazdą.
- Przede wszystkim jestem pewniejszy siebie z powodu ukończenia tego kursu. Mi na szczęście do tej pory nie zdarzyło się, żeby mój klient potrzebował udzielenia pierwszej pomocy i mam nadzieję, że takie sytuacje nie będą się przytrafiały, ale w razie czego wiem jak się zachować. Często wozimy osoby w podeszłym wieku i chore. Wcześniej miałem obawy, czy potrafiłbym im pomóc, teraz jestem o wiele spokojniejszy - powiedział Bogdan Rzepka, członek zarządu Radio taxi Viva.
Pierwsza pomoc od strony prawnej
Obowiązek udzielenia pierwszej pomocy spoczywa na każdej osobie, która jest świadkiem wypadku zagrażającego zdrowiu lub życiu człowieka. Zgodnie z art. 162 § 1 kodeksu karnego niewywiązanie się z tego obowiązku grozi karą pozbawienia wolności nawet do 3 lat. Prawo przewiduje jeden wyjątek od tej reguły. Zgodnie z art. 162 § 2 kk: "Nie popełnia przestępstwa, kto nie udziela pomocy, do której jest konieczne poddanie się zabiegowi lekarskiemu albo w warunkach, w których możliwa jest niezwłoczna pomoc ze strony instytucji lub osoby do tego powołanej".