Podwyżkę cen energii cieplnej zapowiedział tarnowski MPEC. Urząd Regulacji Energetyki zatwierdził już nową taryfę PGNiG, zakładającą wzrost cen gazu dla gospodarstw domowych o 7,4 proc. Nowa taryfa będzie obowiązywała od października do końca roku. Od 1 stycznia 2022 r. może być jeszcze drożej, ponieważ ceny gazu na światowych rynkach utrzymują na najwyższych poziomach od 2014 roku. O konieczności podwyższenia cen informują również spółki wytwarzające energię elektryczną. Według szacunków portalu WysokieNapiecie.pl, w przyszłym roku rachunki za prąd w gospodarstwach domowych wzrosną o ponad 10 proc. Coraz większa liczba tarnowian martwi się, że nie będzie w stanie opłacić własnych warunków. Prezydent Tarnowa Roman Ciepiela zaproponował, by w tej sytuacji interweniowało państwo. Samorządowiec przytoczył przykład Francji, gdzie najmniej zarabiający mieszkańcy mogą liczyć na wsparcie wynoszące 100 euro, przeznaczone na pokrycie rosnących kosztów energii. Taka dopłata byłaby sfinansowania ze środków budżetu centralnego, a nie samorządowego.
- We Francji 6 mln rodzin otrzyma czek o wartości 100 € na pokrycie rosnących kosztów energii. Od dawna postuluję podobną interwencję państwa w Polsce. Ubóstwo energetyczne jest w naszym kraju faktem. Krytykujemy osoby spalające odpady, lecz w wielu przypadkach bronią się w ten sposób przed chłodem nie mając środków do życia. Czas najwyższy na wprowadzenie rozwiązań na wzór francuski - napisał na swoim profilu FB prezydent Tarnowa Roman Ciepiela.