Dwaj chłopcy bawili się na kruchym lodzie
Policjanci zostali zaalarmowani o niebezpiecznej sytuacji na akwenie Kantoria. Osoba spacerująca po tamtej okolicy zauważyła, że na zamarzniętej tafli glinianki bawią się dwaj chłopcy. Funkcjonariusze pojawili się na miejscu i potwierdzili zgłoszenie. Chłopcy znajdowali się kilka metrów od brzegu, a lód w każdej chwili mógł się zawalić pod ich ciężarem. Policjanci poprosili ich, aby utrzymywali od siebie dystans, aby dodatkowo nie obciążać lodu i powoli ściągnęli ich z tafli w bezpieczne miejsce.
PRZECZYTAJ: DRAMAT pod Brzeskiem. Młody mężczyzna POTRĄCONY przez pociąg towarowy. ZGINĄŁ na miejscu
11 i 13-latek zostali odwiezieni do domów i oddani pod opiekę rodziców, którzy nie mieli pojęcia, że ich pociechy, które wyszły pobawić się, znalazły się w niebezpieczeństwie zagrażającym ich życiu. Aż strach pomyśleć, co mogło się stać, gdyby pomoc nie przyszła w porę. W przeszłości na Kantorii zdarzały się już utonięcia spowodowane załamaniem się lodu. W 2008 roku w tej sposób zginęło dwóch tarnowian. Podczas najbliższych dni temperatury mają się znacząco podwyższyć, synoptycy przewidują, że sięgną one nawet ponad 10 stopni Celsjusza. Powiew wiosny, choć z pewnością przyjemny dla większości mieszkańców regionu spowoduje, że lód na zbiornikach wodnych będzie jeszcze bardziej niebezpieczny. Policja apeluje o powstrzymanie się od spacerowania po takich miejscach.