Epidemia koronawirusa miała bardzo negatywny wpływ na budżet miejskiej komunikacji w Tarnowie. Według danych przedstawionych przez magistrat w 2020 roku przychody z biletów wyniosą tylko około 6,5 miliona złotych. 3,7 miliona złotych dopłacą sąsiednie gminy, z którymi miasto ma podpisane komunikacyjne porozumienia, natomiast koszty systemu transportu zbiorowego w Tarnowie to ponad 30 milionów złotych. To oznacza deficyt przekraczający 20 milionów złotych.
Polecany artykuł:
Na dzisiejszej (29 października) sesji rady miasta radni pochylą się nad projektem uchwały wprowadzającym podwyżki cen biletów autobusowych. Magistrat planuje oszczędzić stałych klientów komunikacji miejskiej i nie zmieniać stawek za długoterminowe karnety. Drożej mają kosztować za to:
- normalny bilet jednorazowy na jednej linii, lub 30-minutowy na różnych liniach - 3,60 zł (stawka zaproponowana w projekcie uchwały)
- ulgowy bilet jednorazowy na jednej linii, lub 30-minutowy na różnych liniach - 1,80 zł
- normalny bilet 60-minutowy na różnych liniach - 5,00 zł
- ulgowy bilet 60-minutowy na różnych liniach - 2,50 zł
- normalny bilet jednorazowy na jednej linii, lub 30-minutowy na różnych liniach dla posiadaczy Karty Tarnowskiej Rodziny - 1,20 zł
- ulgowy bilet jednorazowy na jednej linii, lub 30-minutowy na różnych liniach dla posiadaczy Karty Tarnowskiej Rodziny - 0,60 zł
- normalny karnet 5-przejazdowy na jednej linii - 16,00 zł
- ulgowy karnet 5-przejazdowy na jednej linii - 8,00 zł
- normalny karnet 5-przejazdowy na jednej linii dla posiadaczy TKR - 4,80 zł
- ulgowy karnet 5-przejazdowy na jednej linii dla posiadaczy TKR - 2,40 zł
- Choć z zazdrością spoglądam na Nowy Sącz, gdzie komunikacja publiczna od ponad roku jest w pełni darmowa dla mieszkańców, to jednak w naszej trudnej rzeczywistości w Tarnowie, wydaje się to być na ten moment niemożliwe. Teraz kiedy tak ważny jest każdy grosz, a propozycja pozostawienia cen biletów okresowych na niezmienionym (obniżonym w ubiegłym roku) poziomie, przy jednoczesnej podwyżce biletów jednorazowych wydaje się być nieunikniona. Nie ma dobrego momentu na podwyżki, a wszystkich, którym korzystanie z komunikacji przestanie się opłacać z użyciem biletów jednorazowych zachęcamy do skorzystania z taniej oferty biletów okresowych - powiedział portalowi miejskiemu Jakub Kwaśny, przewodniczący tarnowskiej rady miasta.
Polecany artykuł:
Polecany artykuł: