Pałac Ślubów, czyli willę przy ulicy Gumniskiej nazywaną od nazwiska byłego właściciela Goldmanówką znają w Tarnowie niemal wszyscy. Od 1980 roku to tam nowożeńcy przyrzekali sobie, że uczynią wszystko, by ich małżeństwo było zgodne, szczęśliwe i trwałe.
O budynek toczył się spór sądowy pomiędzy miastem a spadkobierczynią rodziny Goldmanów, rozstrzygnięty ostatecznie na korzyść samorządu. Wygląda jednak na to, że miasto nie jest specjalnie przywiązane do nieruchomości, która wymaga solidnej renowacji. Dodatkowo znajduje się ona pod opieką konserwatorską, więc każdy remont wiążę się z koniecznością uzyskania stosownych pozwoleń. Magistrat postanowił przenieść Urząd Stanu Cywilnego w inne miejsce, bliżej centrum miasta.
Pracownicy USC będą wykonywali swoje obowiązki w budynku magistratu przy ulicy Nowej. Do przeprowadzki dojdzie najpóźniej wiosną przyszłego roku. Najchętniej urzędnicy wyprowadziliby się z ulicy Gumniskiej w lutym, ponieważ wtedy mają najmniej pracy. Co ciekawe poprzednim adresem USC była właśnie ulica Nowa 4, więc po wielu latach mamy do czynienia z powrotem do dawnej siedziby.
Same śluby będą organizowane w jeszcze innym miejscu. Nowożeńców ugości jedno z najbardziej reprezentacyjnych pomieszczeń Tarnowa - Sala Lustrzana.