Oprócz narkotyków gotowych już do sprzedaży, policjanci znaleźli również plantację konopi indyjskich stworzoną przez mężczyznę. Została ona ulokowana tuż przy lesie, co miało ukryć prowadzenie nielegalnego procederu. Natomiast w pomieszczeniach gospodarczych znajdowała się aparatura służąca do produkcji środków odurzających na masową skalę.
Sprawa trafiła do tarnowskiego sądu, który wobec dilera zastosował środek zapobiegawczy w postaci aresztu tymczasowego. Grozi mu kara pozbawienia wolności do 10 lat.
Polecany artykuł: