Do tragicznego zdarzenia doszło dzisiaj (6 października) rano w centrum Tarnowa. Podczas prac remontowych prowadzonych przy jednej z kamienic usytuowanych na rogu ulic: Urszulańskiej i Bema młody mężczyzna spadł z rusztowania. Znajdował się wówczas na wysokości około dziewięciu metrów. 34-latek w ciężkim stanie trafił do szpitala. Jak informuje radio ESKA, niestety nie udało się go uratować. Poszkodowany zmarł w szpitalu. Okoliczności wypadku wyjaśnia policja.
Polecany artykuł:
Do podobnego przypadku doszło w Tarnowie w lipcu. Wówczas podczas prac prowadzonych na ulicy Rozwojowej 34-letni mężczyzna spadł z wysokości 5-6 metrów i mimo prób reanimacji nie udało się go uratować. W momencie tragedii na rusztowaniu nie było żadnych innych osób poza 34-latkiem zamieszkującym powiat tarnowski.