Dramat w Woli Szczucińskiej

Tata Nadii i Oliwii pożegnał swoje dwa Aniołki. Wzruszające zdjęcie

2024-05-16 8:48

Nadia († 3 l.) i Oliwia († 5 l.) miały przed sobą całe życie, a zginęły w makabrycznych okolicznościach. Dziewczynki zostały brutalnie zamordowane, a ich ciała spłonęły. Wszystko wskazuje na to, że katem dla siostrzyczek była ich własna matka - Monika B. W mediach społecznościowych swoje córeczki pożegnał tata Nadii i Oliwii, dedykując im wzruszające zdjęcie.

Tragedia w Woli Szczucińskiej. Tata Nadii i Oliwii pożegnał swoje córeczki

Informacja o śmierci dwóch małych dziewczynek spadła na mieszkańców Woli Szczucińskiej, jak grom z jasnego nieba. Sąsiedzi Moniki B. w najczarniejszych snach nie przypuszczali, że w jej domu może dojść do takiej tragedii. Co prawda, na co dzień 40-latka sama mierzyła się z trudem wychowania dwójki dzieci, ponieważ jej mąż zarabiał na chleb w Anglii, jednak jeszcze podczas niedawnych świąt wyglądali razem na szczęśliwych. Tymczasem nie ma już praktycznie wątpliwości, że to Monika B. zabiła Nadię († 3 l.) oraz Oliwię († 5 l.), a następnie chciała spalić w ognisku zwłoki dziewczynek. Wielką tajemnicą pozostaje motywacja, którą kierowała się kobieta. Tę zagadkę być może rozwiążą biegli z zakresu psychiatrii, ponieważ istnieje podejrzenie, że 40-latka w momencie zbrodni była niepoczytalna. Obecnie Monika B. przebywa w areszcie przy ul. Montelupich w Krakowie, gdzie funkcjonuje Oddział Obserwacji Sądowo-Psychiatrycznej. Odmówiła składania wyjaśnień.

Szans na uratowanie Nadii i Oliwii przed okrutną śmiercią nie miał ich ojciec. Pracujący za granicą mężczyzna do domu przyjeżdżał przede wszystkim na urlop oraz święta. Opiekę nad dziećmi powierzył swojej żonie. Nie przypuszczał, że Monika B. będzie zdolna do dokonania podwójnego zabójstwa najbliższych sobie osób. Tata Nadii i Oliwii pożegnał swoje córeczki w mediach społecznościowych, dedykując im wpis z czarno-białym zdjęciem dwóch aniołków.  

Bezpośrednia przyczyna śmierci dziewczynek wciąż pozostaje nieznana. Biegli nie mogli jej ustalić z powodu zaawansowanego stopnia zwęglenia ciał dzieci. Konieczne będzie przeprowadzenie badań laboratoryjnych, które mają pomóc śledczym w określeniu przyczyny zgonu.

Gdzie szukać pomocy w sytuacjach kryzysowych?

Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji, przeżywasz kryzys, zwróć się do dyżurujących psychologów i specjalistów. Gdzie możesz szukać pomocy?

  • Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży: 116 111
  • Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych: 116 123
  • Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka: 800 121 212
  • Wsparcie dla osób po stracie bliskich - będących w żałobie: 800 108 108
  • Tumbo Pomaga - pomoc dzieciom i młodzieży w żałobie: 800 111 123
  • Strona internetowa pokonackryzys.pl

W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia, koniecznie zadzwoń na numer alarmowy 112. 

Sonda
Czy ostatnio straciłeś kogoś bliskiego?
Makabra w Woli Szczucińskiej – wypowiedź policji
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki