Plany położenia większego nacisku na szkolenia rezerwistów przestawił Szef Sztabu Generalnego gen. Rajmund Andrzejczak. Przede wszystkim chodzi o zastąpienie ćwiczeń jednodniowych wielodniowymi. Ich maksymalny czas jest określony na 12 dni!
Prawdziwym problemem może być wezwanie natychmiastowe. Oznacza ono, że rezerwista musi się stawić do jednostki wojskowej w przeciągu 4 godzin. Jednak jak twierdzi Rzeczpospolita taka forma wezwania ma dotyczyć tylko osób już posiadających przydział mobilizacyjny do wskazanej jednostki.
Polecany artykuł:
Wojsko chce mieć również możliwość dłuższego korzystania z usług rezerwistów. Obowiązek obrony kraju ma być wydłużony w przypadku szeregowych z 55. do 60. roku życia. Chodzi tu zwłaszcza o osoby posiadające wysokie kwalifikacje, dotyczące na przykład kryptologii, informatyki, itp.
Od kilku lat systematycznie wzrasta liczba szkolonych rezerwistów. W 2013 roku było to tylko 3 tysiące osób, podczas gdy 2019 roku już 39 tysięcy. Prawdopodobnie podczas najbliższych 12 miesięcy uda się pobić zeszłoroczny rekord.