Spis treści
- Tragedia w Salisbury. Zbiórka na sprowadzenie ciał zamordowanych kobiet do Polski
- Grobu nie widać spod kwiatów [ZDJĘCIA]
Tragedia w Salisbury. Zbiórka na sprowadzenie ciał zamordowanych kobiet do Polski
Do morderstwa w Salisbury doszło w Dniu Dziecka (1 czerwca). Wówczas 39-letni Marcin Z. zabił przy pomocy ostrego narzędzia swoją 40-letnią żonę Anetę i 18-letnią córkę Nikoletę, a śmierć mamy i siostry widziały dwie inne córki małżeństwa, mające 5 i 7 lat. Według informacji polonijnej gazety The Polish Telegraph, cała rodzina wyemigrowała do Wielkiej Brytanii z Tarnowa sześć lat temu. Przyczyną brutalnego zachowania Marcina Z. były prawdopodobnie rodzinne nieporozumienia.
Krewny Anety stworzył w internecie zbiórkę pieniędzy na sprowadzenie ciał zamordowanych kobiet do Polski. Zakończyła się ona powodzeniem, dzięki czemu ofiary tragedii po ponad miesiącu od śmierci mogły zostać pochowane.
Grobu nie widać spod kwiatów [ZDJĘCIA]
Uroczystości pogrzebowe odbyły się w środę, 8 lipca na cmentarzu w Tarnowie-Mościcach. O godz. 14.00 rozpoczęła się Msza św., wcześniej uczestnicy odmówili różaniec. Po odprowadzeniu zmarłych na miejsce wiecznego spoczynku żałobnicy zasypali grobowiec kwiatami.